Dzień zaczął się jak zawsze śniadanie, jazda, później był wykład na temat naturalnej pracy z koniem i omówienie o co chodzi w siedmiu grach Petera. Niespodzianką dla wszystkich było pojawienie się Monty'ego Roberts'a. Opowiedział on jak zaczął swoją prace z końmi, dlaczego wybrał akurat te zwierzęta. Później odbył się pokaz, w którym każdy po kolej brał udział. Niespodzianką było, to że dwie osoby, które najlepiej wykonają zadanie wyznaczone przez Monty'ego wygra darmowe lekcje w jego szkółce jeździeckiej. Konkurs trwał ponad godzinne, a zwycięzcami byli Łukasz i Szymon. Rozchodząc się po zakończonym konkursie Monty zawołał mnie i powiedział, że mam duży potencjał i bez względu na to czy wygrałam, czy nie i tak moge wziąć u niego kilka darmowych lekcji. Słysząc to ucieszyłam się, podziękowałam i pobiegłam do dziewczyn przekazując im dobrą nowinę. Wszystkie się bardzo ucieszyły i pogratulowały mi. Tego dnia Ania dała nam spokój i mogliśmy robić co chcemy. Do północy szlajałam się z Szymonem po całym obozie przychodząc tylko na obiad i kolacje. Gdy już zrobiło się późno i mieliśmy rozejść się do pokoi, Szymon zaproponował abym poszła z nim do niego.
-No nie wiem.
Podszedł do mnie i cmoknął lekko w usta.
-Przekonałeś mnie chodźmy.
Porozmawialiśmy jeszcze trochę, a gdy miałam iść do siebie, Szymon zaproponował abym spała u niego.
-Nie mogę, jest tylko jedno łóżko a poza tym, co sobie pomyślą inni, gdy będę od ciebie wychodziła rano.
-Niech sobie myślą, co chcą.-powiedział nieco zawiedziony.
-Na prawdę nie mogę, muszę już iść, zobaczymy się jutro przy śniadaniu.
Wchodząc do swojego pokoju najciszej jak tylko mogłam potknęłam się o coś i narobiłam tyle hałasu, że obudziłam wszystkie dziewczyny.
-Co ty robisz?-spytała zaspana Blanka.-Gdzie i z kim byłaś?
-Cii! Śpijcie nie zwracajcie na mnie uwagi. Byłam z Szymonem, zaproponował mi żebym u niego spała ale się nie zgodziłam.
-Aha.Dobra idź już spać.-wyszeptała Blanka.
Błagam, zacznij jakoś zapisywać te dialogi i dodaj opisy. Moim zdaniem postacie zachowują się nienaturalnie. :c
OdpowiedzUsuńDobra a co ci w dialogach nie pasuje ???
OdpowiedzUsuńNie wiadomo kto co mówi, jakim tonem, z jakim nastrojem - to wszystko musi być. Inaczej nie da się wczuć w opowieść.
OdpowiedzUsuń