Bardzo bym prosiła o komentarze, które mogłyby wyrazić co sądzicie o moim opowiadaniu. Niektóre rozdziały nie mają ani jednego, co bardzo mi smuci. Mam nadzieje, że to się poprawi.
Cóż... Ja w moim opo nie miałam na początku żadnego komentarza. Pojawiły się dopiero przy około 10. notce. Na Twoim miejscu nie lamentowałabym o komentarze, tylko pisała dalej, sama ten błąd popełniłam i potem nie chciało mi się pisać. Skoro masz jakiekolwiek komenty to się ciesz...^^
Ja też nie miałam zbyt wielu komentarzy. Starałam się rozreklamować bloga na innych blogach i na howrse, i na galopuję.pl, i po jakimś czasie miałam 3 czytelników (Koniowatą, Nikki i Aryę Drottning). Dopiero teraz mam trochę więcej komentarzy ;)
A Ty komentarzy masz całkiem dużo z 7 czy 8 pod notką (no, może bez Twoich to po ok. 6). Te notki, pod którymi ich nie ma zostały po prostu wstawione bardzo szybko. Tzn. niedałaś komukolwiek szansy skomentować, bo zanim ktoś to przeczytał, ty już wstawiałaś nowe ;)
Cóż... Ja w moim opo nie miałam na początku żadnego komentarza. Pojawiły się dopiero przy około 10. notce. Na Twoim miejscu nie lamentowałabym o komentarze, tylko pisała dalej, sama ten błąd popełniłam i potem nie chciało mi się pisać. Skoro masz jakiekolwiek komenty to się ciesz...^^
OdpowiedzUsuńJa też nie miałam zbyt wielu komentarzy. Starałam się rozreklamować bloga na innych blogach i na howrse, i na galopuję.pl, i po jakimś czasie miałam 3 czytelników (Koniowatą, Nikki i Aryę Drottning). Dopiero teraz mam trochę więcej komentarzy ;)
OdpowiedzUsuńA Ty komentarzy masz całkiem dużo z 7 czy 8 pod notką (no, może bez Twoich to po ok. 6). Te notki, pod którymi ich nie ma zostały po prostu wstawione bardzo szybko. Tzn. niedałaś komukolwiek szansy skomentować, bo zanim ktoś to przeczytał, ty już wstawiałaś nowe ;)
Usuń